środa, 3 sierpnia 2016

Kiedy drugi człowiek staje się wspomnieniem… (Darek Foks, „Tablet taty”)

Dominik Borowski
("Projektor" - 4/2015)
Współczesna kultura, w której przyszło nam żyć, jest owocem licznych przemian. Obserwuje kształtowanie się nowych związków interpersonalnych. Wyróżnia je chwilowość, nastawienie na rozrywkę i brak odpowiedzialności wobec siebie. Coraz częściej decydujemy się na relacje niesformalizowane, które dają swobodę. W ten sposób ludzie stają kolekcjonerami wspomnień o wielu związkach z innymi, które przemijają. Ten problem staje w centrum nowego tomiku poetyckiego Dariusza Foksa „Tablet taty”. 

Jego tytuł nawiązuje do współczesnej fascynacji techniką, która zdaje się towarzyszyć człowiekowi na każdym kroku. Tablet spełnia niejedną funkcję. Może być aparatem fotograficznym, kamerą, telefonem, odtwarzaczem muzyki i filmów, notatnikiem itd. Jednym słowem tablet to taki miniaturowy komputer. Dla większości to przede wszystkim magazyn na różnego rodzaju pliki. Podobną koncepcję przyjmuje Darek Foks w swoim tomiku poetyckim. Jego zbiór staje się pewnego rodzaju magazynem, w którym przechowywane są wspomnienia. Każdy kolejny wiersz odsłania sekrety innego folderu.

Utrwalone na kartach „Tabletu taty” wspomnienia dotyczą wyłącznie kobiet, jakie w swoim życiu spotkał podmiot liryczny. Było ich aż 37! Mimo to każda z przywoływanych bohaterek jest przedstawiana jako wyjątkowa. Decyduje o tym sposób ich prezentowania. Każde liryczne wspomnienie tworzą dwie dwuwersowe strofy. Zawierają one opis jednej cechy lub zachowania, które wyróżnia daną kobietę. I tak np. Róża wiąże się ze wspomnieniami znad jeziora, Małgorzata z pasją do fotografii, Barbara z tendencją do zasypiania w autobusie. Z kartki na kartkę przywoływane wciąż nowe imiona świadczą o jakimś kryzysie podmiotu lirycznego. Z żadną z kobiet nie stworzył stałego i trwałego związku uczuciowego. Jego wspomnienia można odczytywać jako rachunek sumienia, do czego skłania ostatni wiersz, inny od pozostałych (Więcej folderów: nie pamiętam).

„Tablet taty” to próba zwrócenia uwagi na kryzys, jaki ogarnął relacje międzyludzkie. Jest ich coraz więcej, ale coraz częściej stają powierzchowne i przelotne. Dziś ktoś jest, jutro zostaje wspomnieniem… Chyba każdy z nas może podać, choć jedną znajomość, która minęła i jest dziś przeszłością. Może warto wraz z poetą zrobić rachunek własnego sumienia?
Darek Foks, „Tablet taty”, s. 46.Biuro Literackie, Wrocław 2015.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz