Dominik Borowski
("Projektor" - 1/2016)
Mówi się, że młodzi nie lubią poezji. Zarzuca się im, że
nie potrafią jej zrozumieć. Wobec tego można sądzić, że pisanie poezji nie będzie
ich domeną. To jednak tylko gdybania i stereotypy, którym mocny sprzeciw daje
zbiór wierszy „Połów. Poetyckie debiuty 2014-2015”, którego wyborem i redakcją
zajęli się Marta Podgórnik i Dariusz Sośnicki.
Kacper Adamus ma jeden
bardzo ważny temat, jakim jest miłość. Pobrzmiewa on niemal w każdym utworze.
Mówi się tutaj o miłości jako o uczuciu i akcie seksualnym. Nie zawsze przynosi
satysfakcję czy spełnienie. Ciekawe wydaje się jeszcze tutaj odwoływanie się do
różnych motywów orientalnych, jak mantrowanie czy grzybek tybetański, a także
do postaci z japońskich baśni.
Justyna Charkiewicz nadaje tytuł swoim zbiorkowi
wierszy „(Na)sycenie”. Ani samo słowo, ani jego zapis nie jest wynikiem
przypadku. Podmiot liryczny próbuje nasycić się otaczającym światem,
szczególnie przyrodą. Pojawia się słońce, sok z owoców. Cały czas trwa
nasycanie się, które nie ma końca.
Wiersze Michała Domagalskiego cechuje niezwykła
wrażliwość na świat. Oglądane współczesne dzieła malarskie skłaniają go do
refleksji na temat kondycji człowieka i rzeczywistości, w jakiej żyje
podmiot liryczny. Takie rozważania podjęte są też bez odwołań do twórczości
plastycznej, jak chociażby w wierszu „Siedem”, gdzie człowiek to nie całość,
a zbiór elementów.
Paweł Kobylewski
nadaje swoim poetyckim wyznaniom melodyjności i rytmiczności, które pozornie
sprawiają wrażenie stabilności i harmonii. Jednak ich lektura wyraźnie
uzmysławia odbiorcy, że świat nie jest idealny. Człowiekowi doskwiera
samotność, musi stawiać czoła agresji. To nie zniechęca go do dalszej drogi,
podróży w nieznane.
Grzegorz Marcinkowski
proponuje swój poemat (?), który zamykają dość prozaiczne słowa, a jednakże
bardzo ważne: pewnych rzeczy się nie ominie,/ Pewne rzeczy nie odtworzą się
nigdy. Zwracają one uwagę na przemijalność życia, którego nie da się
„przewinąć” ani obejść bokiem. Te spostrzeżenie uzupełnia zamieszczony na końcu
wiersz, w którym podmiot liryczny próbuje wskazać drogę do przejścia, drogę
życiową.
Tytuł („Last minute”) zbioru wierszy Bartosza
Popadiaka bardzo jasno odwołuje się do współczesnych realiów i kojarzy się z
ofertą biura podróży. Zgromadzone tutaj utwory stanowią rejestr spostrzeżeń z
obserwacji otaczającej podmiot liryczny rzeczywistości. Coraz więcej jest
sztuczności, zamknięcia na innych ludzi i braku empatii. W ten sposób poeta
zachęca do przyjrzenia się tym problemom.
Sylwia Rząca w tytule
„Pieśń akwalungów” przywołuje motyw wody i związane z nim skojarzenia. W ten
sposób ujawnia swoją poetycką koncepcję. Twórca jest dla niej narzędziem, które
ułatwia poznanie i zrozumienie świata. Poezja zaś jest jak woda, która przelewa
się, płynie, rozlewa się w różnych kierunkach. To wszystko tłumaczy
różnorodność tematów, jaka pojawia się w wierszach poetki.
Najciekawszym
literackim portfolio wydaje się twórczość Adriana Tujka, która znalazła się na
końcu antologii. Młody poeta bez skrępowania diagnozuje, że ludzie dzisiaj
coraz częściej zamykają się na wszelką inność, nie dopuszczając jej do ich
świata, a tymczasem Bóg stworzył lubieżny kolaż – różnorodność była
w jego zamyśle. Podmiot liryczny jest nie tylko wnikliwym analitykiem, ale
także bardzo wrażliwą istotą. Jego wiersze wypełnia poczucie tęsknoty za
miłością. Wszystkie problemy sercowe świetnie wyrażają słowa jednego z wierszy:
Jeśli chcesz być kamieniem,/ na pewno nim będziesz,/ ale czy to udźwignę?
Zbiór wierszy „Połów. Poetyckie debiuty 2014-2015”
to kompilacja różnych tematów, strategii poetyckich i form. Każdy z poetów chce
tutaj powiedzieć coś cennego, porwać czytelnika i zachęcić do refleksji.
Właściwie czemu nie dać się porwać tym młodych ludziom…?
„Połów. Poetyckie
debiuty 2014-2015”, wybór i redakcja M. Podgórnik i D. Sośnicki, s. 138, Biuro
Literackie, Wrocław 2015.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz