Emmanuella Robak
("Projektor" - 2/2015)
Charlotte
Brontë to jedna z czołowych angielskich pisarek, której powieści zalicza się do
klasyki literatury. Najbardziej znana jest dzięki książce „Dziwne Losy Jane
Eyre”, ale to przecież nie jedyna pozycja w dorobku literackim autorki (a
istnieją nawet domysły, że stworzyła wszystkich powieści wydane pod nazwiskiem
Brontë, tj. „Wichrowe Wzgórza”, „Agnes Grey” czy „Lokatorka Wildfell Hall”).
Czytelnik
polski, dzięki wydawnictwu MG, ma szanse poznać świat sióstr Brontë (który być
może jest światem jednej z nich, tej najstarszej). Oficyna, poza znanymi
tytułami, oferuje nam młodzieńcze utwory rodzeństwa, które odsłaniają kolejne
tajemnice tej niezwykłej rodziny.
Charlotte
i jej brat, Branwell, stworzyli sobie w młodzieńczych latach azyl, świat
sekretny, który był zaprzeczeniem i odskocznią od rzeczywistości. Rodzeństwo
już od wczesnego dzieciństwa pasjonowało snucie historii, które bardzo szybko
zaczęli spisywać. Tak powstała Angria i Szklane Miasto – prekursorska wobec
J.R.R. Tolkiena czy C.S. Lewisa saga, w której świat realny miesza się ze
światem fantastycznym, w której bohaterowie wywodzą się z najwyższych rodów, a
wydarzenia dotyczą zwykłych, ludzkich historii.
Na ten zbiór, który w ręce czytelnika oddaje wydawnictwo
MG, składają się następujące juwenilia: tytułowy „Sekret” i „Lily Heart”,
których transkrypcja w niniejszym wydaniu została odpowiednio dopracowana i
uzupełniona o dodatkowe historie, spisane w latach 1830-1834 – „Ślub”, „Albion
i Marina”, „Spojrzenie w album z obrazkami”.
Wszystkie
opowiadania łączą dwie kwestie – miejsce wydarzeń, rozległe krainy położone w
sercu Angrii, mitycznym miejscu usytuowanym gdzieś w Afryce oraz postaci:
książęta krwi, królowie gór, markizowie, markizy. To ciekawa i niezwykle
interesująca lektura, która w prostych słowach opisuje najgłębsze ludzkie
emocje. Nie brak tu też tajemnicy, grozy (panna młoda ma wziąć ślub ze swoim
narzeczonym… na cmentarzu), nie brak kontrastów ani postaci nadnaturalnych. Ale
trzeba zaznaczyć, że cały zbiór jest swoistym mitem, utopijnym światem, w
którym perypetie wszystkich młodych bohaterów znajdują szczęśliwy finał. Nawet
śmierć nie jest tu końcem – bohaterowie cyklu opowiadań mogą zostać wskrzeszeni
(utwory powstawały w specyficzny sposób. Charlotte wraz z bratem wypracowali
wspólną tożsamość literacką – kiedy jedno porzucało swoją postać, drugie
przejmowało i kontynuowało jej losy – jak podkreśla w nocie wydawniczej Eryk
Ostrowski).
„Sekret”
to nie tylko narracja o markizach i królach, ale również miejsce, w którym
rodzeństwo Brontë wyraża swoje opinie: poglądy na tematy społeczne, polityczne
i prywatne. A te nie zawsze były zgodne z panującymi normami w XIX w. „Sekret”
to także sporo nadziei dla czytelnika, to pewnego rodzaju lustro, które odbija
własne przeżycia. Bohaterowie w Angrii żyją bez względu na splątanie ludzkiego
losu czy też bez względu na ułomność charakteru. I z tego powinniśmy brać
przykład.
Charlotte Brontë, „Sekret”, s. 180, Wydawnictwo MG,
Warszawa 2015.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz